Prezes Zarządu Prezes Zarządu
117
BLOG

Rozdawnictwo czy stymulacja inwestycyjna ?

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Jak wiadomo, już blisko rok rząd dofinansowuje polskie rodziny kwotą 500 zł na każde dziecko do 18 roku życia. Kwota, która wpłynęła na rynek, jest raczej dość duża globalnie, chociaż dla rodziny nie jest to kwota wysoka - bo dla rodzin z jednym dzieckiem dochodzi kryterium finansowe. Dla rodziny już z dwójką dzieci jest to dodatkowy tysiąc złotych - co przy wynagrodzeniu za pracę rzędu 2 tysięcy złotych (zakładam urlop wychowawczy dla jednego z małżonków) podnosi przychód rodziny o 50%...

Jeżeli spojrzymy na tę inwestycję od strony przemysłu - to społeczeństwo otrzymuje dodatkowe środki ponad minimum egzystencjalne. Jak wiadomo, w Europie Zachodniej wynagrodzenia miesięczne sięgają dwóch i więcej tysięcy € dla osoby pracującej, w Polsce średnio 2 tysiące złotych do wypłaty co miesiąc... więc i siła nabywcza jest inna...

Ważne, że zaczyna się wzrost obrotu rynkowego. Zaczyna pojawiać się klient poszukujący towaru... i nie będzie kupować produktu o najniższej cenie przy bardzo niskiej jakości. Pierwszy etap został więc zrealizowany - powstaje zalążek wymiany rynkowej. Pieniądze przekazane kilku milionom potrzebujących nie są małe. Te strumień dodatkowych pieniędzy na rynku trafia do pośredników - czyli do sieci handlowej... co owocuje wzrostem obrotu i ... podniesieniem cen detalicznych.

Niektórzy producenci będą tam mogli również uzyskać wyższe stawki za swój produkt...

I tu zaczyna się kolejny problem polskich producentów. Wielu z nich zarejestrowało swój produkt i uzyskało właściwe świadectwa dopuszczające ten produkt do użytku. Jednak, z chwilą przyłączenia Polski do UE wymagane jest jeszcze jedno świadectwo - tym razem dopuszczające ten produkt do dystrybucji na terenie Unii Europejskiej...

Pół biedy, kiedy dotychczasowy producent już takie świadectwo kwalifikacyjne uzyskał i cieszy się zbytem tego artykułu, co ma jednak zrobić młody człowiek, który pracy jeszcze nie uzyskał, ale chciałby zacząć działalność produkcyjną samodzielnie tworząc własną firmę ?

Dzisiaj trudno jest wskazać, jaki produkt będzie cieszył się powodzeniem i przyniesie zysk ze sprzedaży. Przyjmijmy, że będzie to bardzo prosty produkt - kostka sześcienna, przeźroczysta, w której będzie zatopiony jakiś ciekawy kwiat - na przykład miniatura lokomotywy czy samolotu, może samochodu znanej firmy z okresu początków epoki pary, z okresu międzywojennego, czy będzie to wręcz kolekcja modeli wygrawerowanych w takiej przeźroczystej kostce światłem lasera ?

Pomysł jest prosty - jest to forma dziełą sztuki i w zależności od liczby wykonanych sztuk - albo jako produkt masowy zarzucający cały rynek europejski lub nawet światowy, albo dzieło sztuki wykonane w niedużej i numerowanej serii kilku kopii...

Propozycji jest wiele. Jak jednak nasz polski rynek doprowadzić do właściwych relacji podaży i popytu ? W jaki sposób zapewnić rentowność producji ?

Przecież taka propozycja artystyczna może być dowolnie skopiowana... jako wzór użytkowy. Jak zabezpieczyć tutaj interes twórcy ?

Jak zapewnić stabilność finansową producenta ?

I jak uchronić firmę przed bankructwem wyreżyserowanym przez wady systemowe obecnych rozwiązań gospodarczych i prawnych ?

 

 

nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka