Już zima. To taka pora roku, kiedy na zewnątrz są niskie temperatury, z reguły drogi są zaśnieżone i śliskie, a na dokładkę spoe utrudnienia każdego ranka opóźniają dotarcie do pracy na czas...
Tak mniej więcej można w skrócie przedstawić problemy tej pory roku. Mogło by ich nie być - gdyby zawczasu zawierać stosowne umowy, najlepiej długoterminowe. Firma podejmująca się odśnieżania liczy na określone pieniądze i stan godowości takiej firmy musi znajdować się w cenie usługi.
Właśicciel takiej firmy musi zapewnić sobie załogę gotową do stawienia się "na telefon". Tak zorganizowani pracownicy będą czekać w gotowości na wezwanie a nie - że nie mają czasu, bo pracują...
Drugi problem, to sprzęt. Pojazdy oraz sprzęd do akcji odśnieżania zimą muszą być w stałej gotowości - a to także kosztuje. No i grupa ludzi obsługujących ten zespół w zakresie dostarczenia na czas materiałów do posypywania śliskich ulic...
https://youtu.be/cUqvBm4i83E
Uważam, że już zawarcie umowy o gotowości do akcji zimowego porządkowania dróg musi powodować przekazanie usługobiorcy określonej puli pieniędzy bez względu na sytuację czy warunki zimowe wymagały wyjazdu. Już samo zobowiązanie się do gotowości jest zobowiązaniem do wypłacenia uzgodnionej kwoty... z tytułu przygotowania firmy do świadczenia usługi sezonowej...
