Jest problem, bo wojewodom (no, nie wygląda na to - żeby wszystkim wojewodom) zaczyna brakować kasy dla dzieci w ramach Rodzina 500 PLUS... Zastanawiam się, dlaczego wojewodom brakuje, bo chyba każdy dostał tyle, ile zapotrzebował. Być może kasę na ten cel zdeponowali na rachunkach wysokooprocentowanych w bankach typu "ambergold" i teraz pozostali z zaświadczeniem o złożonym depozycie...
Myślę, że warto byłoby przyjrzeć się tym ośrodkom, które nie posiadają środków na terminowe wypłaty ustawowego świadczenia finansowanego z budżetu państwa.
Z drugiej strony to zastanwiam się, skąd wzięły się sugestie o obronie interesu dużych sieci handlowych, któe w Polsce pozyskują już z pierwszej ręki niemałe powierzchnie z przeznaczeniem na swoją działalność gospodarczą na terenie Polski. I na dodatek mają niemałe zwolnienia z zobowiązań na rzecz lokalnych samorządów.
Jeżeli rzeczywiście koncerny zagraniczne budują swoje filie na terenie Polski i są inwestorami zwolnionymi z opłat za korzystanie z polskiej strefy rynkowej - to dla mnie jest normalnym, że zabraknie środkó na wynagrodzenie za pracę polskiej administracji samorządowej. Jeżeli taki potentat zagraniczny jest zwolniony z części opłat przypisanych przedsiębiorcom na terenie gminy, to dla mnie jest oczywistym, że jeżeli taki przedsiebiorca zapłaci w kasie gminy - to gmina swoje weźmie i tylko nadwyżkę poza przysługujące jej świadczenie przekaże organowi szczebla wojewódzkiego. Tak przynajmniej funkcjonują opłaty lokalne. Teraz trzeba dojść do źródła - kto zwolnił strategicznego inwestora z jego zobowiązań fiskalnych na rzecz samorządu. Jeżeli gmina - to pieniądze należą się powiatoi i wojewodzie. Jeżeli wojewoda - to trudno, żeby zabrał pieniądze gminie i ratował nimi swój budżet.
Tu warto przypomnieć starania rządu o wprowadzenie podatku dla przedsiębiorców na terenie Polski. Miały to być obciążenia podobne, jak przedsiębiorców rodzimych. Ale ktoś złożył skargę, że to niekonstytucyjne. A teraz wojewoda nie ma kasy na swoje zobowiązania...
Myślę, ze trzeba zastanowić się nad opodatkowaniem przedsiębiorców tak, aby opłacało się im pracować. Tym, którym nie opłaca się tu funkcjonować, trzeba podziękować. Dlaczego wojewodowie mają mieć braki w kasie ?
1.
Według informacji "Dziennika Gazety Prawnej" największe zapotrzebowanie zgłosiło Mazowsze, które wnioskuje do rządu o ponad 216 mln zł. W woj. małopolskim brakuje ok. 73 mln, pomorskim – 48,6 mln, a lubelskim – 45 mln. Jedynie woj. lubuskie uznało, że pieniędzy na wypłatę świadczeń wystarczy i nie musi wnioskować o dodatkowe środki na ten cel.
Część gmin źle oszacowała potrzeby, w innych przedłużała się procedura weryfikacji uprawnionych do pobierania "500 plus". W większości przypadków w drugiej połowie roku znacznie zwiększyła się liczba rodzin wnioskujących o wypłatę świadczeń, zarówno w związku z narodzinami nowych dzieci, jak i np. z przechodzeniem na urlop wychowawczy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, co wiąże się z utratą pensji i załapaniem się na kryterium dochodowe programu.
http://newsroom.salon24.pl/734828,problem-z-wyplata-500-plus-w-kasach-wojewodztw-brakuje-500-mln-zl
2.
Z wyliczeń Money.pl wynika, że gdyby wszystkie sklepy w Polsce powyżej 250 mkw. - to znaczy supermarkety, dyskonty i hipermarkety - obłożyć 1-procentowym podatkiem, to do budżetu trafić może nawet miliard 210 mln zł.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podatek-od-sieci-handlowych-sama-biedronka,196,0,1816260.html
3.
KE wszczyna procedurę o naruszenie prawa UE przez Polskę w związku z podatkiem handlowym. Wydano także nakaz zobowiązujący Polskę do zawieszenia przepisów dotyczących nowej daniny. Zdaniem Brukseli konstrukcja podatku handlowego może faworyzować mniejsze sklepy, co może być uznane za pomoc publiczną.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/handel/podatek-handlowy-ke-zada-zawieszenia-daniny/q7y31r
WNIOSKI:
- Myślę, że jeżeli wojewodowie źle oszacowali zapotrzebowanie i nie wprowadzili korekty - to teraz powinni naprawić swoje błędy, a nie wstrzymywać wypłatę środków uprawnionym rodzinom. Jeżeli przedsiębiorca błędnie oceni swoje możliwości, płaci kary umowne i odsetki od zaległości płatniczych. Dlaczego wojewoda ma być zwolniony z odpowiedzialności za swoje błędy ?
- Czy osoba popełniająca błędy powinna pozostawać na zajmowanym stanowisku ?
- Jeżeli wojewodowie jako organ nadzorujący administrację samorządową dopuścili do nadmiernych zwolnień fiskalnych dla przedsiębiorców rozpoczynających działalność na ich terenie, to raczej trudno jest dzisiaj winić za to rząd. Kto ustalał zasady odpłatności za wykorzystanie terenów dla celów gospodarczych ?
- Jeżeli konstrukcja obowiązku podatkowego w Polsce narusza prawodawstwo unijne, to niech UNIA finansuje potrzeby administracji samorządowej lub państwowej - skoro wydaje dyspozycje polskiemu rządowi!
